O marce FANGA®
“Firmowe rękawice nie zrobią z ciebie pięściarza”; “buty to tylko dodatek, podstawą jest ciężka praca”, “co za różnica jakiej skakanki używasz – po prostu skacz, efekty przyjdą z czasem”; “nie skupiaj się na sprzęcie, a na treningu”; “gadżety… dawniej ćwiczyło się bez nich, a medale się przecież zdobywało” etc. Każda osoba wyczynowo zajmująca się sportem z pewnością słyszała któreś z powyższych stwierdzeń, być może sama zdołałaby nawet do tej krótkiej listy dopisać kilka własnych.
Nie dzieje się tak przypadkiem, w powyższych bon motach jest przecież sporo prawdy: żaden, nawet najlepszy sprzęt nie zdoła zapewnić atlecie wytrenowania ani odpowiedniego wyszkolenia technicznego. W tej materii słowa co bardziej konserwatywnych szkoleniowców są całkowicie słuszne. Podstawą każdego sukcesu jest trening, ciężka praca, determinacja i samodyscyplina. Bez nich i bez litrów wylanego potu nie można liczyć na laury w żadnej dziedzinie, nawet trenując za pomocą najnowocześniejszego sprzętu. Z drugiej strony trudno zaprzeczać faktom i temu, że przez ostatnie kilkanaście lat w sporcie wyczynowym nastąpił ogromny przeskok w dziedzinie przygotowania motorycznego, które to dzięki kooperacji nauki oraz technologii stało niezwykle spersonalizowane. Atleci pracują w oparciu o plany treningowe całkowicie dopasowane do ich unikalnych organizmów, posiłkują się równie mocno spersonalizowaną dietą i suplementacją, coraz częściej monitorują swoje parametry na bieżąco dzięki czujnikom pulsu czy saturacji. I mimo iż w tej materii kluczowym ogniwem nadal jest człowiek, który – tak jak dawniej – musi poddać swoje mięśnie ekstremalnemu stresowi, trudno nie odnieść wrażenia, że jednak nowoczesny sprzęt treningowy jest pomocny i może znacząco ułatwić pracę wyczynowców. Wiąże się to z kilkoma czynnikami.
Po pierwsze, w grę wchodzi efektywność. Jeśli przygotowanie motoryczne atlety przewiduje – dajmy na to – trening z pomocą gum treningowych, dobrze, aby zapewniały one odpowiednie parametry (np. naprężenia), tak aby zmaksymalizować efekty każdej jednostki treningowej. Nowoczesny sprzęt daje więc sportowcom pewność, że z każdym skurczem mięśnia ich wysiłek przynosi 100% efektów. Lecz efektywność to nie tylko odpowiednie wskaźniki przyrządów – to także innowacyjność i wprowadzanie alternatywnych rozwiązań. Dla przykładu mocny chwyt trenować można na wiele sposobów, najbardziej znanym są chyba wspięcia na linę. Ta stara jak świat metoda jest niezwykle skuteczna, lecz dlaczego by jej nie urozmaicić i nie wprowadzić, choćby dla wytworzenia innego bodźca dla przyzwyczajonych do tego konkretnego wysiłku mięśni, metod alternatywnych: kul treningowych czy ściskaczy. Odpowiednio dobrany sprzęt jest w tej materii nie do przecenienia, pozwala on bowiem na przełamanie rutyny treningowej a także (w wielu przypadkach) umożliwia trening poza siłownią, co również może podnieść efektywność.
Po drugie, chodzi o komfort. To prawda, że żadne buty nie zrobią z zapaśnika mistrza świata i nie utrzymają go na macie jeśli nie będzie posiadał odpowiedniej techniki oraz motoryki. To prawda, że żadna skakanka nie sprawi, iż cardio zawodnika poprawi się samoistnie. Prawdą jest też, że żaden worek treningowy nie nauczy poprawnego zadawania ciosów sierpowych czy prostych. By dokonać każdej z powyższych rzeczy potrzeba setek- tysięcy przepracowanych godzin. I właśnie w tym przypadku – podczas kolejnej jednostki treningowej, podczas kolejnej godziny na macie, kolejnego tysiąca podskoków… właśnie wtedy każdy atleta naprawdę docenia odpowiedni sprzęt. Sprzęt komfortowy, nie sprawiający kłopotów. Taki, który pomaga w wykonywanej pracy a nie ją utrudnia. Sprzęt wytrzymały i niezawodny. Trudno bowiem zakładać, że ktokolwiek wykonujący ostatnią serię ćwiczeń na ekstremalnym zmęczeniu jest skory do zajmowania się zawodzącym sprzetem – plączącą się skakanką, rozwiązującymi się rękawicami czy nieodpowiednio dobranym workiem treningowym. To wszystko są oczywiście drobiazgi, szczegóły na które w większości przypadków nie zwraca się uwagi. Dają one o sobie znać dopiero wtedy, gdy ciało zaczyna odmawiać posłuszeństwa i w ruch wprawia je jedynie wola. Bo ciało ma prawo powiedzieć “dość” – sprzęt nigdy.
Tutaj z pomocą przychodzi FANGA®. Marka stworzona specjalnie po to, aby zaspokajać potrzeby najbardziej wymagających klientów – ludzi zajmujących się wyczynowym sportem. U jej podstaw leży zrozumienie dla tego, czym jest wyczynowy sport i chęć pomocy w kroczeniu tą ciężką drogą. Dlatego FANGA® to nie tylko sklep, marka zapewnia też materiały edukacyjne dotyczące szeroko rozumianego treningu oraz diety. Dla zapewnienia najwyższej jakości swoich produktów firma nawiązała współpracę z najlepszymi atletami w kraju, aby czerpać z ich doświadczenia przy tworzeniu autorskich, innowacyjnych rozwiązań.
Właściciele marki doskonale zdają sobie sprawę, jak ciężkim i pełnym wyrzeczeń jest życie sportowca, dlatego za swój cel obrali sobie poprawę efektywności i komfortu trenujących – tak, by choć ten jeden, niewielki aspekt życia wyczynowca był dla nich łatwiejszy. Resztę wywalczą oni sami, tak jak głosi slogan firmy: FANGA® – Fight for It!